(...)
Ściana przed nimi zajaśniała jeszcze
bardziej, a wszystkie pozostałe płaszczyzny stały się ciemnofioletowe.
Florencja i Cardiff instynktownie przysunęli się do jaśniejszej części. Na ścianie
pojawił się tekst:
TAK BYŁO. TAKI BYŁ MÓJ POCZĄTEK:
Uczynili też pektorał, wykonany przez
biegłych tkaczy w ten sam sposób jak efod ze złota, z fioletowej i czerwonej
purpury, z karmazynu i z kręconego bisioru.
Pektorał był kwadratowy, a długość jego
i szerokość wynosiły jedną piędź. Był on podwójnie złożony.
Umieścili na nim cztery rzędy drogich
kamieni; w pierwszym rzędzie rubin, topaz i szmaragd; w drugim rzędzie granat,
szafir i beryl; w trzecim rzędzie opal, agat, AMETYST; wreszcie w czwartym rzędzie
chryzolit, onyks i jaspis. Były osadzone w oprawach ze złota w odpowiednich
rzędach.
Kamienie te otrzymały imiona dwunastu
synów Izraela; było ich dwanaście według ich imion; były ryte na wzór pieczęci,
każdy z własnym imieniem według dwunastu pokoleń.
Po zakończeniu cytatu znów pojawiły się
wielkie litery:
NIE BYŁEM JEDEN, LECZ Z INNYMI
LUDZIE, KTÓRZY NAS WYKONALI WIEDZIELI,
ŻE TAK POSTĄPIĆ MUSZĄ
IMIONA SPEŁNIŁY SWOJE ZADANIE
NIEKTÓRZY Z NAS ZOSTALI WEZWANI PONOWNIE
WRAZ Z NOWYMI
Tekst zniknął, a pojawiły się słowa
zapowiadające drugi cytat.
TAK BĘDZIE:
Nowe Jeruzalem
A warstwy fundamentu pod murem Miasta
zdobne są wszelakim drogim kamieniem.
Warstwa pierwsza − jaspis,
druga − szafir,
trzecia− chalcedon,
czwarta − szmaragd,
piąta − sardoniks,
szósta − krwawnik,
siódma − chryzolit,
ósma − beryl,
dziewiąta − topaz,
dziesiąta − chryzopraz,
jedenasta − hiacynt,
dwunasta − AMETYST.
I znowu wielkie litery:
NIE BĘDZIE MIASTA BEZ FUNDAMENTU
FUNDAMENT MUSI BYĆ KOMPLETNY
TRZEBA ZEBRAĆ DWANAŚCIE WARSTW
Gdy i ten tekst zniknął, pojawiło się
jedno słowo:
PYTAJCIE
Pierwszy zareagował Cardiff, który
pamiętał słowa dziadka o pektorale Aarona i tekście człowieka imieniem Jan.
Zapytał, czy te teksty właśnie ujrzeli. Wyświetlił się napis potwierdzający.
PIERWSZY TEKST TO ŚWIADECTWO
DRUGI TEKST TO ZAPOWIEDŹ, KTÓRĄ TRZEBA
WYPEŁNIĆ
− Kto ma to zrobić? – Florencja
domyślała się, jaka będzie odpowiedź, ale chciała to usłyszeć
WY Z POMOCĄ MOJĄ I WASZYCH PRZYJACIÓŁ
− Jak?
ZACHOWALIŚCIE TRZEŹWOŚĆ UMYSŁU, NIE
DALIŚCIE WIARY W DOSKONAŁOŚĆ, KTÓRA JEST UŁOMNOŚCIĄ
SPÓJRZCIE , JAK DALEKO ZASZLIŚCIE
UWIERZCIE W SIEBIE
TO, CZEGO DOŚWIADCZACIE I CZEGO
DOŚWIADCZYCIE, WYKRACZA POZA ZŁUDNE WYOBRAŻENIE LUDZKIEJ DOSKONAŁOŚCI
TO DOŚWIADCZENIE POŁĄCZYŁO WAS
RAZEM BĘDZIECIE ŻYĆ
RAZEM BĘDZIECIE POSZUKIWAĆ
− Gdzie mamy szukać innych kamieni,
warstw?
SĄ ROZPROSZONE W JEDNYM MIEJSCU
SĄ WOKÓŁ WAS, TAK JAK BYŁEM JA
ZBUDUJCIE FUNDAMENT Z DWUNASTU WARSTW
DWUNASTA WARSTWA TO JA
POZOSTAŁE ZBIERZCIE I PRZECHOWAJCIE W
DWUNASTEJ
NASTĘPNIE POŁĄCZCIE WEDŁUG KOLEJNOŚCI
− Jak je połączyć? W, którym miejscu?
DOWIECIE SIĘ, KIEDY BĘDĄ WSZYSTKIE
− A co później?
WASZYM ZADANIEM JEST ODNALEŹĆ I UŁOŻYĆ
WARSTWY
RESZTA DOKONA SIĘ
− Co dokona się?
TO, CZEGO PRÓBOWANO DOKONAĆ LUDZKIM
SPOSOBEM, LECZ SPOSÓB TEN NIE WYSTARCZYŁ, ABY OBNAŻYĆ NIEDOSKONAŁOŚĆ DOSKONAŁYCH
NIE WYSTARCZYŁ, ABY ICH ZATRZYMAĆ
− Więc jak ich zatrzymać?
DOWIECIE SIĘ, GDY ODBUDUJECIE FUNDAMENT
− Dlaczego nie powiesz nam teraz?
WIELE CZASU UPŁYNĘŁO, ZANIM
ZROZUMIELIŚCIE MNIE I TO, CO WAM DAJĘ. A PRZECIEŻ OD DAWNA BYŁEM PRZY WAS
TO, CZEGO WAM TERAZ POWIEDZIEĆ NIE MOGĘ,
JESZCZE TRUDNIEJ BĘDZIE WAM ZROZUMIEĆ
NIE JESTEŚCIE PRZYGOTOWANI
NIE WASZA TO WINA, LECZ ŚWIATA, W KTÓRYM
ŻYJECIE
NIECH, WIĘC WYDARZY SIĘ TO, CO MA SIĘ
WYDARZYĆ
WÓWCZAS ZROZUMIECIE, A MOJE SŁOWA OKAŻĄ
SIĘ ZBĘDNE
(...)
Fragment powieści "Dwunasta warstwa" http://www.e-bookowo.pl/proza/dwunasta-warstwa.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz