Minęła kolejna rocznica zabójstwa szwedzkiego premiera Olofa Palmego. Zdarzyło się to 27 lat temu, w cichym i spokojnym kraju, gdzie politycy poruszali się bez ochrony wśród zwykłych ludzi. 28 lutego, po godz. 23, w centrum Sztokholmu, ktoś po prostu podszedł bardzo blisko do Palmego, kiedy ten chciał spędzić z żoną piątkowy wieczór, i strzelił.
Mordercy nigdy nie odnaleziono. Powstało wiele hipotez. Wątek policyjny. CIA. KGB. Kurdowie. Szaleniec. Prawdy chyba już się nigdy nie dowiemy.
Leif GW Persson, jeden z mistrzów szwedzkiego kryminału, w Trylogii Policyjnej, przedstawia swoją teorię. Czyni to w mistrzowsko-literacki sposób, że chce się w to wierzyć. Książka wiele też mówi o szwedzkim świecie polityki i szwedzkim społeczeństwie.
Gdyby 27 lat temu Szwedzi mieli takiego policjanta jak Lars Martin Johansson, może znaleźliby zabójcę swojego premiera. A może mieli takiego, tylko nie dali mu szansy?
http://www.czarnaowca.pl/kryminaly/trylogia_policyjna_leifa_g,p883494172
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz