Opisując zjawiska tajemnicze, mistyczne, niesamowite lub po prostu dziwne, umiejscawiam akcję w banalnej rzeczywistości, w miejskim otoczeniu z jego dobrymi i gorszymi stronami. W tej przyziemnej codzienności kryją się prawdziwe tajemnice. Trzeba je tylko zauważyć.
piątek, 27 maja 2011
Najwyższy Urząd
Najważniejszy Urząd Nowego Londynu jako jedyny nie miał przypisanego adresu. Nie było takiej potrzeby. Pięćdziesięciopiętrowy budynek górował nad miastem, widoczny już z rogatek dwumilionowej metropolii. Wybudowany w kształcie rozciągniętej w górę piramidy podkreślał wagę hierarchii form ewolucyjnych i wynikających z nich sprawowanych funkcji. Nie miała to być jedynie alegoria Najwyższego Urzędu, ale całego społeczeństwa Ery Doskonałości. Oczywistym było, że na samym czubku piramidy znajdował się gabinet Pierwszego Mieszkańca i tylko jego. Niżej pracowali Zastępcy PM w liczbie czterech. Dalej Dyrektorzy Kierunków Tematycznych, ich zastępcy, czyli Kierownicy Kierunków Wycinkowych. Potem Kierownicy Odcinków. Wreszcie pracownicy wykonujący zadania fragmentaryczne i składowe. Nie ulegało niczyjej wątpliwości, że Pierwszym Mieszkańcem w jednym z najważniejszych miast Ziemi, stolicy Strefy Kontynentalnej, może być tylko NiemalDoskonały. Jego zastępcy również muszą być NiemalDoskonali. W przypadku Dyrektorów Kierunków Tematycznych nie było takich wymogów. W Nowym Londynie jednak każdy z Dyrektorów KT był NiemalDoskonałym. Kierunki Wycinkowe oraz Odcinki były domeną WPołowieDoskonałych. Dopiero na najniższym szczeblu dopuszczani byli ci z Reszty Populacji, ale i oni grupowani byli w kilkuosobowe brygady, którymi zarządzali WPołowieDoskonali brygadziści. Nawet brygadami sprzątaczek kierowały WPołowieDoskonałe brygadzistki. Oczywiście one same nie zajmowały się sprzątaniem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz