Pisałem to kilka
lat temu, kiedy nikomu jeszcze nie śniło się o ACTA. Nie uważam się za proroka.
Opisałem światowy porządek za 160 lat. Nie sądzę, że tak będzie, ale jeśli to
się zdarzy, to zalążek systemu kiełkuje już teraz.
"...rozejrzał się dookoła i zauważył ekran
transmisyjny przy wejściu na przystanek, z którego właśnie wyszedł. Chcąc nie chcąc, musiał zawrócić. Pod ekranem zebrał się już
tłumek osób otaczanych przez funkcjonariuszy SNRP, poganiających ostatnich
maruderów, aby dołączyli do grupy. Wielkie T wy-emitowało wielki mleczny ekran,
na którym po chwili zabłysła bladożółta po-świata i ukazał się pomarańczowy
fantom wyświetlony od pasa w górę, bez widocznych rysów twarzy. Doskonali mogli
przybierać dowolne wyglądy i kształty, nie mieli jednej skończonej i
ograniczonej formy występowania. Spe-cjalnie dla Ziemian pokazywali się w
konturach przypominających ludzką po-stać. Z ekranu popłynął przekaz..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz